Geoblog.pl    makieloki    Podróże    Tydzień na Bałkanach    Kilka godzin w Czarnogórze
Zwiń mapę
2009
15
kwi

Kilka godzin w Czarnogórze

 
Czarnogóra
Czarnogóra, Podgorica
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 911 km
 
W środku nocy budzi nas celnik. Jesteśmy na granicy serbsko-czarnogórskiej, zrobiło się zimno, w powietrzu czuć zapach gór. Autobus mknie dalej, my budzimy się co chwila, widoki za oknem niepowtarzalne – góry i w dole morze. Około godziny 7 wjeżdżamy do Podgoricy. Noc spędzona w autobusie nie działa regeneracyjnie, ale dajemy radę. Plecaki zostawiamy w przechowalni i robimy szybki rekonesans. Jak na stolicę kraju europejskiego Podgorica nie robi dużego wrażenia. Pijemy kawę (za 1euro) na rynku, zwiedzamy Stadion Narodowy, kilka ulic w centrum i to by było na tyle. W informacji turystycznej zbieramy kilka map i pytamy o transport do sąsiedniej Albanii. Okazuje się, że nie kursuje w tamtą stronę żadna komunikacja publiczna. Pozostaje taksówka, co średnio nas interesuje lub autostop. Wracamy na dworzec po plecaki, jest parę minut po 9.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 10% świata (20 państw)
Zasoby: 106 wpisów106 41 komentarzy41 320 zdjęć320 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.05.2014 - 24.05.2014
 
 
07.08.2013 - 21.08.2013
 
 
11.08.2010 - 29.08.2010